Czujność męża uchroniła przed utratą oszczędności. Oszustwo "na policjanta"

fot. KMP Bydgoszcz
Mimo szerokiej akcji profilaktycznej wciąż #zdarzają się próby oszustw metodą „na wnuczka", a ostatnio bardziej popularna wśród oszustów metoda „na policjanta”. Jak ważne są czujność oraz ostrożność przekonało się małżeństwo z Solca Kujawskiego, po tym jak 71-latka odebrała telefon od rzekomej policjantki, która, pod legendą wypadku drogowego wnuczki, chciała wyłudzić od niej pieniądze. Zdrowy rozsądek 75-letniego męża Seniorki uchronił ją od przekazania oszczędności.
Oszustwa „na wnuczka” i „na policjanta”, to oszustwa, w których ofiarami są przeważnie osoby starsze. Metoda działania przestępców w takich przypadkach za każdym razem jest bardzo podobna. Najczęściej wyszukują osobę, jej adres i numer telefonu w książce telefonicznej, po czym nawiązują kontakt. Podają się za członka rodziny: wnuczka, kolegę, przyjaciela, a ostatnio najczęściej policjanta czy prokuratora czy adwokata.
Dzwoniący wmawiają swoim rozmówcom, że prowadzą działania przeciwko oszustom, którzy dokonują wyłudzeń na starszych osobach lub informują, że ktoś z członków rodziny spowodował wypadek i potrzebne są pieniądze, by nie poszedł do aresztu. Oszuści wypytują o oszczędności i proszą o przekazanie wysokiej kwoty pieniędzy. Następnie informują ofiarę, że przyślą kolegę lub koleżankę, czy też rzekomego policjanta lub adwokata po odbiór gotówki. Oczywiście zastrzegają żeby nikogo o tym nie informować. Niekiedy nawet bywa tak, że oszuści chcą być wiarygodni i podstępem każą swojej ofierze bez rozłączania się wybrać numer 997 lub 112, po czym słuchawkę przejmuje inna osoba podając się za policjanta i potwierdza tożsamość oszusta, jako funkcjonariusza. Co więcej, każą się nie rozłączać nawet jak pokrzywdzony idzie do banku.
Nie inaczej było w minioną środę (5.03.2025) około godziny 15.00. Wówczas na telefon stacjonarny 71-letniej mieszkanki Solca Kujawskiego zadzwoniła kobieta podająca się za policjantkę. Opowiedziała historię o wypadku, który miała spowodować jej wnuczka. Twierdziła oczywiście, że potrzebne są pieniądze, by ta nie poszła do aresztu. Poprosiła również Seniorkę o numer telefonu komórkowego oraz adres. Od tego momentu przez cały czas kobiety rozmawiały przez telefon komórkowy, jednak nawiązane połączenie było także na aparacie stacjonarnym, co zalecała rozmówczyni. To spowodowało, że nikt nie mógł do pokrzywdzonej zadzwonić. Solecczanka wierząc w usłyszaną historię przygotowała pieniądze w polskiej i obcej walucie – łącznie 50 tysięcy złotych. W pewnym momencie do domu wrócił jej mąż, któremu opowiedziała usłyszane informacje. 75-latek nabrał podejrzeń i chciał rozmawiać z wnuczką. Wówczas po drugiej stronie słuchawki miała odezwać się płacząca kobieta, jednak nie przekonała mężczyzny, który cały czas miał podejrzenia, że to oszustwo. Chwilę później przyszedł do nich rzekomy adwokat wnuczki, by odebrać przygotowane pieniądze. Gdy Senior poprosił go o okazanie dowodu osobistego, ten stwierdził, że zostawił w biurze. Wówczas, będąc pewnym swoich podejrzeń, mąż wyrwał żonie kopertę z dłoni i wrócił do domu. Wykonany telefon do prawdziwej wnuczki potwierdził tylko fakt, że nie spowodowała ona żadnego wypadku, a rezolutne działanie 75-latka uchroniło jego żonę przed oddaniem koperty z pieniędzmi oszustowi.
Policjanci ostrzegają przed tego typu oszustwami. Ich ofiarami najczęściej padają osoby starsze i samotne. Funkcjonariusze apelują o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, którzy przychodzą do domu bądź dzwonią podając się za członków rodziny, znajomych lub za pracowników różnych instytucji. Przed przekazaniem jakichkolwiek pieniędzy czy innych rzeczy wartościowych, należy jak najszybciej skontaktować się z osobą, do której mają one trafić. W ten sposób upewnimy się, że to rzeczywiście ona zwracała się do nas z prośbą i nie zostaniemy oszukani.
Apelujemy również do bliskich osób starszych - zadbajcie Państwo o bezpieczeństwo seniorów. Powiedzcie im o zagrożeniach, uczulcie na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści. Porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o czyhających na nich zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie Państwo na osoby starsze, by kontaktowały się z Wami i pytały o radę.
Pamiętajmy!! Policjanci nigdy nie dzwonią w takich przypadkach jak opisują to oszuści podający się za policjantów i nigdy nie żądają wypłaty pieniędzy.
• Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości zawsze możemy zadzwonić na Policję.
• 997 lub 112 to numery alarmowe, pod którymi mogą Państwo uzyskać pomoc.
matewriał: kom. Lidia Kowalska / KMP Bydgoszcz
Czytaj również
- Spotkanie z kierowcami ID Logisctics. Tematem łamanie przepisów ruchu
- "Znamy te numery" - akcja profilaktyczna. Spotkanie z koronowskimi seniorami
- "Drzwi otwarte" w Komendzie Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Zostań policjantem!
- Pożar traw nad Wisłą. Wysepka zajęta była ogniem
- Kontrola drogowa zakończona zarzutami. Dla kierującej oplem i trzech pasażerów
Dodaj komentarz
Spotkanie poświęcone weteranom. Ich doświadczenie jest nieocenione

W 8 K-PBOT odbyło się dwudniowe spotkanie #poświęcone weteranom misji poza granicami państwa. Brygada wyróżnia się liczbą weteranów – służy w niej ponad 80 osób, z których wiele brało udział w misjach kilkukrotnie, nawet ponad pięć razy. Wśród nich znajduje się również weteran poszkodowany na misji w Afganistanie.
(czytaj więcej)Koleją do Ciechocinka. Połączenie jeszcze w tym roku

W obecności wicemarszałek Anety #Jędrzejewskiej 21 marca zostanie podpisania umowa między spółką PKP Polskie Linie Kolejowe a wykonawcą inwestycji na modernizację siedmiokilometrowego odcinka linii kolejowej z Aleksandrowa Kujawskiego do Ciechocinka.
(czytaj więcej)To groźna i wysoce zakaźna choroba. Co wiemy o błonicy?

Po raz pierwszy od wielu lat #odnotowano w Polsce przypadki zachorowania na błonicę. Błonica jest chorobą zakaźną szczególnie niebezpieczną i wysoce zakaźną wywoływaną przez bakterie maczugowca błonicy. Choroba przenoszona jest drogą kropelkowo-powietrzną lub przez bezpośredni kontakt z wydzielinami albo przedmiotami osobistymi osoby chorej lub nosiciela. Głównym źródłem zakażenia jest człowiek. Okres wylęgania może wynosić od 1 do 7 (10) dni. Wybrane szczepy bakterii produkują toksynę błoniczą, która ma potencjał uszkodzenia mięśnia sercowego, mózgu czy nerek.
(czytaj więcej)Przesunięcia finansowe w budżecie. Budowa nowej świetlicy w Jarużynie

Wójt Osielska uważa, że póki nie zostaną zakończone #prace związane z wymianą pokrycia dachowego na budynku świetlicy w Jarużynie, nie można dysponować pieniędzmi zaoszczędzonymi w przetargu.
(czytaj więcej)
Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!