fot. KWP Bydgoszcz

W czasie minionego weekendu policjanci ogniwa wodnego bydgoskiej komendy# stacjonujący nad Zalewem Koronowskim mieli pełne ręce roboty. Tylko 19 czerwca interweniowali pięciokrotnie z racji bardzo wietrznej aury, pomagając załogom jednostek pływających. Dzięki nim wszystkie niebezpieczne sytuacje zakończyły się szczęśliwie.

Od początku sezonu letniego bydgoskim "wodniakom" pracy nie brakuje. W okresie 16-19 czerwca policjanci pełnili swoje służby na Zalewie Koronowskim, ale nie tylko. Ich zadania w dużej mierze determinował porywisty wiatr. Policjanci interweniowali wobec pięciu jednostek pływających.

Zaczęło się około 13:20. Wówczas podczas patrolu akwenu zauważyli przewracającą się łódź typu omega. Natychmiast popłynęli na miejsce i zastali w wodzie cztery osoby dorosłe. Na szczęście nic im się nie stało. Z uwagi na porywy wiatru oraz znajdujący się całkowicie pod wodą kadłub nie było możliwości postawienia łodzi masztem do góry. W związku z tym została ona przez policjantów odholowana do pobliskiej wyspy i tam postawiona właściwie.
Następna sytuacja miała miejsce około godziny 14:25. Podczas patrolu „wodniacy” zauważyli załogę łodzi żaglowej klasy venus wołającą o pomoc. Okazało się, że silnik ich łodzi ma awarię, a z uwagi na silny wiatr załoga obawia się rozwinąć żagle, by ich nie przewróciło. Ich obawy tym bardziej były słuszne, że na pokładzie znajdowały się dzieci. Policjanci udzielili pomocy i pomogli w bezpiecznym dotarciu do portu.

Kilkanaście minut później wystraszona załoga kolejnej żaglówki typu omega nie była w stanie płynąć pod wiatr. Na miejscu policjanci polecili im opuszczenie żagli i odholowali ją do portu.

Kilka minut po 16.00 policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące łodzi, którą wiatr wepchnął w trzcinę i załoga nie może z tego miejsca wypłynąć. Funkcjonariusze wyciągnęli ją i odholowali na środek akwenu, skąd odpłynęła bezpiecznie. Na tym jednak nie koniec. Podczas tego holowania zauważyli kolejną żaglówkę unieruchomioną przez wiatr w trzcinach. Również tej załodze policjanci udzielili pomocy, wyciągnęli i odholowali w miejsce, z którego bezpiecznie odpłynęła.

Bydgoscy policjanci przypominają o rozwadze podczas pływania różnego rodzaju sprzętem po akwenach. Pamiętajmy, że w pierwszej kolejności o własne bezpieczeństwo musimy zadbać sami. Przewidujmy, jakie niebezpieczeństwa może nieść za sobą nasze zachowanie, brawurowa zabawa, popisywanie się przed znajomymi czy alkohol. Ważnym aspektem bezpiecznego pływania jest pogoda. Bierzmy ją pod uwagę. Może ona w każdym momencie się zmienić.

Materiał: kom. Lidia Kowalska – Zespół Prasowy KWP Bydgoszcz

Powrót Drukuj